Młode redsiki skończyły dwa tygodnie. Rozgościły się na świecie i powoli rozglądają się dookoła. Wszystko pod czujnym okiem Holi. Ona nie opuszcza ich nawet na chwilę. To naprawdę supermama.
M.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Koty...były zawsze. Najpierw gdzieś w tle, przemykały na swoich miękkich łapach, potem weszły w moje życie całym swoim kocim istnieniem. I już nie mogę inaczej patrzeć na świat. Tylko kocim okiem...
Piękne zdjęcia. Twoja strona jest ulubionym. :)
OdpowiedzUsuń